Wczoraj wieczorem wróciłam z Krakowa, byłam tam na kilkudniowym szkoleniu z pracy. Szkolenie było żmudne i wymagające skupienia i uwagi i prawdę mówiąc to nawet nie miałam czasu na to aby zobaczyć i zwiedzić Kraków. Dodam tylko, że w przyszły wtorek i środę czeka mnie jeszcze egzamin więc nie będę się o tym zanadto rozpisywać tylko pokażę Wam dwie, biało - różowe szkatułki ozdobione w środku maleńkimi aniołkami, bo takie miały być. Oto one, zerknijcie na nie a ja tymczasem odwiedzę Wasze blogi, które ostatnio znowu zaniedbałam :)
Jak zwykle prz prze przecudne szkatulki!!! Sliczne sa!!! Uwielbiam te Twoje szkatulki, sa takie delikatne, piekne...echh... zachwycam sie :):)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne Beatko - estetycznie ozdobione wręcz urocze - widze kochana że cięna maxa porwał smak ozdabiania wstążkami - cudowności narobiłaś buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńno właśnie takie delikatne i ze smakiem, nie wspomnę już o precyzji z jaką je robisz...a aniołki urocze...obie mi się podobają:) pozdrawiam no i łatwego egzaminu
OdpowiedzUsuńPiękne są. Dokładnie, równiutko i precyzyjnie wykonane. Do tego ta kolorystyka... urzekły mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
-Ewa cudne te szkatułki tak delikatne, zresztą co ja sie będę powtarzać poprzedniczki wszytko już napisały .Powiem tylko ,ze podobaja mi sie obie i aż zazdroszczę osobom dla których zostaly wykonane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminie :))
Przecudne) Trzymam kciuki za egzamin)
OdpowiedzUsuńNie wiadomo, która piękniejsza :)). Pozdrawiam. Bogusia
OdpowiedzUsuńśliczne i romantyczne:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach! Pozdrawiam:)
Очень красиво!!!
OdpowiedzUsuńPiękna szkatułka. Ozdobiłaś ją cudownie po prostu i do tego jeszcze od środka nawet! Cacko prawdziwe:)
OdpowiedzUsuńUściski!:))
Piękności:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam na sobotę:)
UsuńDziękuję za ostatnią wizytę:)
Usuńpiękne....
OdpowiedzUsuńPiękne szkatułki Beatko! Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego tygodnia!
OdpowiedzUsuńDziś mam całkowity zawrót głowy i to nie tylko od niskiego ciśnienia, które spowodowane jest deszczową pogodą , ale od patrzenia na te cudowne szkatułki. Zachwyciłam się ich wykończeniem, każdy detal jest dobrze przemyślany. Beatko cudnie tworzysz ! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńAle piekne i precyzyjnie wykończone szkatułki a aniołki takie subtelne:)
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwe CUDEŃKA !
OdpowiedzUsuńSzkatułki są delikatne i bardzo eleganckie. Można od nich dostać zawrotu głowy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Szkatułki urocze!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie:)
Pozdrawiam.
Fantastyczne szkatułki :)
OdpowiedzUsuńJa dziś dzięki Twojemu kursowi zrobiłam szkatułkę z "kutego srebra". Dziękuję za udostępnienie :) zaraz się nią pochwalę :):) Pozdrawiam B.
Tak bardzo kobiece są te szkatułki, przecudne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo wdzięczne i pięknie wykonane szkatułki - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńChoć wiem, że już dostałaś Liebster awards, to i tak nie mogłam się powstrzymać i Cię nominowałam:) Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz wziąć udział:))
OdpowiedzUsuńhttp://happyafterblog.blogspot.fr/2014/05/proste-i-pyszne-bezy-super-wygrana-i.html
Uściski!:)
Napisałam do Ciebie na pocztę proszę odpisz ;) Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńŚliczne szkatułki:) Takie subtelne:)
OdpowiedzUsuńZachwycona jestem Twoimi szkatułkami! Są takie delikatne, a przy tym precyzyjnie wykonane!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Potrafisz ze smakiem połączyć wiklinę ze wstążkami, wspaniale :)
OdpowiedzUsuńfrancja elegancja! :-)
OdpowiedzUsuńkto by pomyślał, że wiklina może byc taka elegancka