Witajcie, wreszcie skończyłam moją pierwszą serwetkę zrobioną na
szydełku. Właściwie to zrobiłam ją już jakiś czas temu ale miałam
obiekcje czy ją w ogóle pokazywać ponieważ nie jestem z niej zadowolona.
Odkąd pamiętam, zawsze bardzo podobały mi się serwety i obrusy robione
na szydełku lub na drutach i zawsze podziwiałam ich piękne, misterne
wzory. Kiedy trafiłam do Iny i na jej blog "Szydełkowe inspiracje .... i nie tylko " /kazmierskai.blogspot.com/ od razu zachwyciłam się jej robótkami. Mogę powiedzieć, że Ina i jej robótki zainspirowały mnie do tego, że podjęłam pierwszą próbę w dziedzinie robótek ręcznych. Nie powiem, sporo czasu upłynęło zanim moja ukończona już serwetka ujrzała światło dzienne. Ina w tym czasie zdążyła nauczyć się wyplatać z papierowej wikliny, zrobiła kilka koszyczków a ja w tym czasie zastanawiałam się czy warto w ogóle pokazywać to " coś " co wyszło z moich rąk ... W jednym ze swoich postów " Niezapomniane kreacje " Ina napisała
, że często w życiu mierzymy się z czymś co nie jest naszą mocną stroną , wtedy właśnie postanowiłam nauczyć się szydełkowych robótek. Wiem, że moja serwetka nie jest doskonała ale myślę, że następne będą już o wiele ładniejsze :) Tak właśnie prezentuje się moje "dzieło"
Przy okazji spotkała mnie miła niespodzianka , otrzymałam kolejne wyróżnienia od Iny. Są to wyróżnienia
Bardzo dziękuję Ina i cieszę się ogromnie, że doceniłaś mój blog. Jest to dla mnie bardzo motywujące do dalszej pracy :) Ja natomiast ze swojej strony oba wyróżnienia przekazuję następującym blogom :
wytworkowo.blogspot.com/
dzepetto.blogspot.com/
pramatajustyny.blogspot.com/
Wyróżnionym blogom gratuluję !
Очень даже не плохо! Первый блин не комом! Хорошо, что решили показать свою работу! Хорошенькая салфеточка!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczynki,pozdrawiam serdecznie.
UsuńPiękna, ma rewelacyjny kształt:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńBeatko mi się bardzo podoba Twoja serwetka, jak dla mnie jest rewelacyjna i z pewnością,kolejne będą coraz ładniejsze. Kto wie może się okaże niedługo,że będziesz dziergała równie pięknie jak Ina, czego Ci życzę z całego serducha:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczka za miły komentarz, cieszę się, że odwiedzasz mój blog i zostawiasz ciepłe komentarze. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBeatko! Twoja serwetka jest przepiękna, cudowna wręcz! ( bardzo Cię proszę o schemacik, jeśli możesz oczywiście :)). Powiem Ci w tajemnicy,że dorównłaś mi w dziedzinie szydełka i to na sto procent. Ja natomiast od kilku dni wypaltam wianki, które lądują w koszu na śmieci. Bolą mnie już opuszki palców od zwijania rurek, ale tak bardzo marzy mi się wianek wielkanocny, że podejmę każdy wysiłek by wreszcie go zrobić :) Dziękuję Ci bardzo za to, że Cię mogłam poznać i za Twoje inspiracje dla mnie. Buziaki Ina
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję Ina, że trafiłam na Twój blog i zobaczyłam Twoje cudne serwety. Dziękuję również, za ciepłe słowa o moim "dziele". Co do schematu tej serwetki to takiego nie posiadam. Tak naprawdę to serwetka składa się z kilkunastu maleńkich serweteczek które są ze sobą połączone. Przyznam się natomiast, że korzystałam z filmiku - kursiku zamieszczonego na portalu You Toube, oto adres do niego:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=-61j324hyBY
Na tym filmiku pani krok po kroku pokazuje jak zrobić taką maleńka serwetkę. Jestem pewna, że jak zobaczysz ten filmik to dla Ciebie będzie to
przysłowiowa bułka z masłem :) Kiedy udało mi się zrobić pierwszą małą serwetkę, zrobiłam następne i przyznam szczerze,że nie bardzo miałam ochotę pokazywać takiego maleństwa. Z ciekawości połączyłam ze sobą te wszystkie małe serweteczki i ostatecznie wyszła mi z nich taka duża gwiazda :) I to jest cała tajemnica powstania mojej serwetki. Ina już nie mogę się doczekać Twojego wianuszka,trzymam kciuki, na pewno Ci się uda, Mnie na początku też bolały palce od skręcania, nawet porobiły mi się bąble na palcach ale teraz już jestem przyzwyczajona i palce mnie już nie bolą. Pozdrawiam serdecznie
i przesyłam buziaki, Beata :)
Beatko serwetka jest śliczna i taka delikatna,zrobienie jej wymagało chyba sporo cierpliwości.Bardzo dziękuję za wyróżnienie, przyda mi się trochę motywacji ,bo ostatnio jakoś mi się robota nie klei.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCieszę się Elin, że w ten sposób dodałam Ci chociaż odrobinkę motywacji. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWitam Cię Beatko,tworzysz takie śliczności.Zobaczysz mnie chyba częściej na swoim blogu:)Zapraszam również do siebie:)Miłego dnia:)Te kurki wiklinowe są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńWitam Cię Bożenko, cieszę się że zyskałam nową blogową koleżankę :)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBeatko, gratuluję Ci wyróżnień. Nie jestem zaskoczona. Masz doskonały, piękny blog. Twoja serwetka jest prześliczna. Wszystko co wykonujesz jest bardzo staranne i śliczne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
witam panią serdecznie. Również gratuluję wyróżnienia. Jest mi niezmiernie miło, że zostałem wyróżniony przez tak świetną artystkę. Nie wiem czy zasługuję na taki wyróżnienie ale odbiorę je z wielkim zaszczytem. Dziękuję bardzo. Serwetka jest rewelacyjna. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że choć w niewielkim stopniu sprawiłam Ci radość tym wyróżnieniem ale należało Ci się za Twoich ogrodowych mieszkańców. Są rewelacyjni i bardzo mnie urzekli :)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia!!! Serwetka jest jak bajeczka!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka jest piękna:)
OdpowiedzUsuń