Zrobiłam sobie małą przerwę w pracach nad świątecznymi ozdóbkami i uszyłam stojącą lalkę. Bardzo mi się takie lale podobają i od pewnego czasu nosiłam się z zamiarem uszycia takiej lalki ale miałam problem ze znalezieniem wykroju. Moim problemem właściwie, był wykrój stóp i bucików lali ale nie wiedziałam jak się za to zabrać. Sporo czasu zajęło mi znalezienie takiego wykroju, ostatecznie znalazłam go na rosyjskiej stronce. Moja lala liczy sobie 48 cm wzrostu i powiem szczerze, że samo uszycie ciałka lalki nie było jakoś specjalnie skomplikowane... Problemem dla mnie okazało się uszycie sukienki. Nie jestem krawcową i zielonego pojęcia nie mam jak się szyje takie sukienki dla lalek , ale metodą prób i błędów wydaje mi się, że dałam radę choć sukienka nie jest idealna :) Oceńcie proszę sami...
O mnie
Witajcie, mam na imię Beata i serdecznie zapraszam na mój blog. Posiadam wiele pasji i ciągle uczę się czegoś nowego. Rękodzieło i jego różne techniki takie jak decoupage, papierowa wiklina i biżuteria oraz fotografia to moje hobby. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawicie pod moimi postami krótki komentarz.
Obserwatorzy
środa, 20 marca 2013
Lala Ada
Witam wszystkich serdecznie !
Zrobiłam sobie małą przerwę w pracach nad świątecznymi ozdóbkami i uszyłam stojącą lalkę. Bardzo mi się takie lale podobają i od pewnego czasu nosiłam się z zamiarem uszycia takiej lalki ale miałam problem ze znalezieniem wykroju. Moim problemem właściwie, był wykrój stóp i bucików lali ale nie wiedziałam jak się za to zabrać. Sporo czasu zajęło mi znalezienie takiego wykroju, ostatecznie znalazłam go na rosyjskiej stronce. Moja lala liczy sobie 48 cm wzrostu i powiem szczerze, że samo uszycie ciałka lalki nie było jakoś specjalnie skomplikowane... Problemem dla mnie okazało się uszycie sukienki. Nie jestem krawcową i zielonego pojęcia nie mam jak się szyje takie sukienki dla lalek , ale metodą prób i błędów wydaje mi się, że dałam radę choć sukienka nie jest idealna :) Oceńcie proszę sami...
Zrobiłam sobie małą przerwę w pracach nad świątecznymi ozdóbkami i uszyłam stojącą lalkę. Bardzo mi się takie lale podobają i od pewnego czasu nosiłam się z zamiarem uszycia takiej lalki ale miałam problem ze znalezieniem wykroju. Moim problemem właściwie, był wykrój stóp i bucików lali ale nie wiedziałam jak się za to zabrać. Sporo czasu zajęło mi znalezienie takiego wykroju, ostatecznie znalazłam go na rosyjskiej stronce. Moja lala liczy sobie 48 cm wzrostu i powiem szczerze, że samo uszycie ciałka lalki nie było jakoś specjalnie skomplikowane... Problemem dla mnie okazało się uszycie sukienki. Nie jestem krawcową i zielonego pojęcia nie mam jak się szyje takie sukienki dla lalek , ale metodą prób i błędów wydaje mi się, że dałam radę choć sukienka nie jest idealna :) Oceńcie proszę sami...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale jesteś zdolniacha,lala jak malowana:)Nie jesteś krawcową??? a sukienka laleczki jak spod igły:)
OdpowiedzUsuńCudowna, sukieneczkę ma słodką:)
OdpowiedzUsuńBeatko ! Lala jest cudowna, piękną ma suknię, włoski, buciki, uśmiech. Nie ma wprost do czego się przyczepić. Urocza praca.Gratuluję. Buziaki Ina
OdpowiedzUsuńŚliczna lala. Jestem pełna podziwu dla dopracowanych szczegółów.
OdpowiedzUsuńSuper!
Beatko, jestem zachwycona laleczką. Ona jest śliczna. Jej sukieneczka też zachwyca.
OdpowiedzUsuńWszystko co wychodzi spod twoich rąk zachwyca.
Pozdrawiam:)
jaka śliczna słodka
OdpowiedzUsuńAle śliczna!!!!
OdpowiedzUsuńprzesłodka ,,, śliczne twoje prace ,dziekuję za odwiedziny
OdpowiedzUsuńLalka super i tyle detalików ,a te koroneczki a buciki cudo!!! :)
OdpowiedzUsuń