Jest to jedna z moich pierwszych prac którą wykonałam jeszcze w ubiegłym roku dla mojego siostrzeńca.Był to początek mojej przygody z papierową wikliną ale radość ze skończenia tej pracy była ogromna bo wbrew pozorom wcale nie było łatwo.Myślę, że było to moje pierwsze i ostatnie auto bo jakoś nie mam serca do motoryzacji... Zresztą oceńcie sami...
O mnie
Witajcie, mam na imię Beata i serdecznie zapraszam na mój blog. Posiadam wiele pasji i ciągle uczę się czegoś nowego. Rękodzieło i jego różne techniki takie jak decoupage, papierowa wiklina i biżuteria oraz fotografia to moje hobby. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawicie pod moimi postami krótki komentarz.
Beatko jestem zaskoczona , samochód w Twoim wykonaniu bardzo mi się podoba...podziwiam Twoje zdolności manualne. Pozdrawiam ciepło Ina
OdpowiedzUsuńAutko rewelacyjne ! Ja jestem w trakcie robienia wozu strażackiego, ale metodą origami modułowego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjakie super autko
OdpowiedzUsuńHay Beata,
OdpowiedzUsuńWat een gewedlig mooie wagentje
heb je gemaakt..erg knap!
Lieve groetjes,
Marijke
www.marijkevanooijen.blogspot.com