Witam Was po chwilowej przerwie, witam również nowe obserwatorki, które dołączyły do mojego bloga nawannę i pawannę02. Dzisiaj będą kolejne butelki malowane farbami witrażowymi w koszyczkach z papierowej wikliny oraz kilka wiosennych obrazków malowanych na szkle. Cieszę się, że wreszcie nadeszła wiosna i pomimo tego, że od pewnego czasu w sercu mi jej brak to mam nadzieję, że ''dni smutku'' szybko miną i namaluję jeszcze kilka wiosennych obrazków i odwiedzę również Wasze blogi, które ostatnio zaniedbałam. Pamiętam o Was i niebawem postaram się to wszystko nadrobić :)
Te aniołki namalowałam dawno bo 6 lat temu, były to moje pierwsze próby malowania na szkle ...
A tutaj jest mój słodziak Fiodor w czasie popołudniowej, drzemki. Nie mogłam się zdecydować, którą fotkę
pokazać więc zamieściłam obie. Czyż nie jest słodki ?
Na zakończenie dziękuję Ani za wyróżnienie mojego bloga
Na zadane pytania postaram się odpowiedzieć w następnym poście i również wymienię swoje nominacje.
Dziękuję za uwagę i życzę udanego popołudnia.
Piękne obrazki ,ale w aniołkach się zakochałam
OdpowiedzUsuńPiękne i samych słonecznych chwil życzę:) dobrze że już jesteś:)
OdpowiedzUsuńAle natworzyłaś kolorowych piękności! Wszystko śliczne i trudno mi wybrać coś jednego.
OdpowiedzUsuńBeatko, niech ten smutek już sobie pójdzie od Ciebie daleko - pogody ducha życzę:)
Pozdrawiam.
Kotek na pierwszym zdjęciu przesłodki:) Gratuluję wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę, zapraszam do mojej zabawy:)
UsuńMuszę zacząć od Fiodorka :) Taki kotecek na pleckach z wystawionym brzusiem jest do zacałowania :)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPiękne te butelki. Czy farby witrażowe to są specjalne farby, czy można je zastąpić jakimiś innymi?
Aniołki też urocze
Pozdrawiam Ewa
Są jeszcze inne farby do malowania do na szkle ale ja używam farb witrażowych z firmy Deco. Wolniej schną ale ja jestem z nich zadowolona, więc ich nie zmieniam. Pozdrawiam :)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź Beatko. Dopiero dziś mam dłuższą chwilę na czytanie zaległości :)
UsuńMoże popróbuję kiedyś malowania na szkle :) Twoje witraże kwiatowe mnie zachwyciły :)
Pozdrawiam Ewa
Beatko dawno cię nie było ależ się się cieszę że wróciłaś - Fiodr jest niesamowitym leniuchem a twoje prace jak zawsze są śliczne i piękne Buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPrace przepiękne:) Dobrze, że zaczęłaś malować na szkle:) A kotek słodki:)
OdpowiedzUsuńpiękne...pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńŚliczne Twoje prace na szkle malowane..Fiodor przepięknie odpoczywa popołudniu:)) Gratuluję wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
Cieszę się Beatko że znowu jesteś. Fajne te obrazki, i buteleczki w wiklini super wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
Pięknie ozdobiłaś butelki! Obrazki wiosenne też śliczne, Aniołki przeurocze. Fiodor wygląda na zadowolonego- wszak mamy wiosnę. Może Twoje smuteczki z Marzanną odpłyną do morza?! Pozdrawiam Cię Beatko serdecznie.
OdpowiedzUsuńKociak słodki, prawie tak samo jak mój Muchuś :)) A butelki w koszyczkach wyglądają świetnie, idealny pomysł na prezent. Talent malarski podziwiam.
OdpowiedzUsuńFiodor mnie urzekł bez reszty, tak samo jak i aniołki. :) Butelki w wiklinie wyglądają cudnie już sobie wyobrażam jak smacznie nalewki z nich smakują. Życzę Ci by wszystkie smuteczki opuściły Cię jak najszybciej. Dziękuję za filmiki są cudne . Buziaki Ina
OdpowiedzUsuńWitaj Beatko!
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie któryś raz...
Powiem Ci, że jesteś niesamowita. Co weźmiesz w swoje ręce zamieniasz je w arcydzieła.
Malowanie na szkle to prawdziwa sztuka. Próbowałam malować na szkle u znajomej góralki w Zębie.
Twoje prace są bardzo piękne.
Twój Fiodor podbił moje serce. Od pewnego czasu zachwycam się kotkami ale ze względu na Bellusię nie mogę mieć kotka w domu.
Życzę miłego, słonecznego tygodnia.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witam, ten kotek to chyba twoja muza i natchnienie artystyczne. Piękne prace, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMasz rację, to jest mój ulubieniec. Pozdrawiam :)
UsuńMasz piękną muzykę w Swoim blogu:) Słucham i słucham....
OdpowiedzUsuńFiodor przeuroczy kotek, jest przystojny i robi cudne minki, poczochraj go za uszkiem:)
Twoje prace są śliczne, aniołki przepiękne:) a koszyczki zabieram:) Muszę spróbować pokręcić trochę papieru:)) Ale brak wolnej chwili, prace w ogrodzie ruszyły pełną parą:) Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję, ta muzyka również bardzo mnie zachwyca.Pozdrawiam ;)))
UsuńBardzo mi się podoba Twoje malowanie na szkle. Uwielbiam tą technikę :)
OdpowiedzUsuńKotek... śliczny :)
Jestem pod wrażeniem prac na szkle:) Są wspaniałe wszystkie:)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażenie takiej ogromnej prac ze wszystkim dołączę się do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńhttp://agatuszka75.blogspot.com/
wspaniałe prace na szkle.
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje candy, jesli masz ochotę http://rybkazet31.blogspot.com/2014/03/candy.html
zapraszam po wyróżnienie na mojego bloga;pozdrawiam Marzena
OdpowiedzUsuńIle piękności! Wspaniałe prace:) A kociak jest przesłodki:)
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę. Życzę wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuń