Wybrałam się dzisiaj na Jarmark Rzemiosła i Rękodzieła organizowany przez Dział Etnografii Muzeum Zagłębia w Będzinie, na którym swoje wyroby zaprezentowali rzemieślnicy, rękodzielnicy i twórcy ludowi. Prezentacja połączona była ze sprzedażą pięknych wyrobów wykonanych między innymi metodą decoupage, sutaszu, papierowej wikliny, filcowania i wielu, wielu innych technik. Można było również uczestniczyć w warsztatach i nauczyć się np. wyplatania koszyków ze słomy, brzozy i łuby oraz skorzystać z wielu innych ciekawych kursików. Mnie osobiście zainteresowało stoisko z koszykami i różnego rodzaju pojemniczkami i puzderkami z łuby na którym zakupiłam sobie taki oto koszyk o wymiarach 35 cm x 22 cm i wysokości 12 cm.
A ponieważ u sympatycznego właściciela tego stoiska, można było skorzystać z nauki, z chęcią skorzystałam z okazji i zrobiłam sobie koszyczek.
Zachęcona efektem, zrobiłam jeszcze jeden.
A tak prezentują się oba koszyczki
I na koniec, wspomnę jeszcze o bardzo sympatycznych osobach, które spotkałam na jarmarku. Mowa tutaj o Wujku Przyrodzie i jego żonie. Wujek Przyroda wraz z żoną tworzą cudowne rzeczy z papierowej wikliny, które można zobaczyć na ich blogu wujekprzyroda.blogspot.com. Serdecznie zapraszam na ich blog bo naprawdę warto. I jeszcze nasza wspólna fotka .
Super :) Koszyczki pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńNo kurcze , że żeśmy się tam nie spotkały , oglądałam tam koszyki , widziałam ludzi biorących udział w tych warsztatach....szkoda ,a tak sobie wczoraj o Tobie myślałam czy tam czasem się nie wybierasz , bo masz niedaleko , ale koszyki wyszły Ci świetne .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię .
Ilona
Wow! Fajowe te koszyki :)
OdpowiedzUsuńBeatko, ależ Ty masz szczęście , taki fajny jarmark i jeszcze z nauką.Pozazdrościłam Ci :) Fantastyczne są Twoje koszyczki. Pozdrawiam serdecznie Ina
OdpowiedzUsuńKOszyki super :) szkoda ze nasze spotkanie tak krótko trwało ale nadrobimy to :) Dziekujemy
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :) Pozdrawiam
UsuńWitaj Beatko ,piekne prace ,napewno bede zaglądać,a wujka i ciocie tez poznałam osobiście,też miałam to szczęscie
OdpowiedzUsuńWitam Cię bardzo serdecznie i cieszę się, że spodobało Ci się u mnie. Jak to fajnie mieć wspólnych znajomych, prawda ? Pozdrawiam :)
UsuńBeatko, Ty masz złote ręce. Pierwszy raz robiłaś takie koszyczki?
OdpowiedzUsuńWyszły przepięknie.
Żałuję, że nie mogłam pojechać do Będzina. Byłam bardzo zajęta w sobotę i niedzielę.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ale Pani cudnie to wyszło. Świetna sprawa z tym wyplataniem :)) Sama z wielką chęcią bym z takich skorzystała :))
OdpowiedzUsuń