O mnie
Witajcie, mam na imię Beata i serdecznie zapraszam na mój blog. Posiadam wiele pasji i ciągle uczę się czegoś nowego. Rękodzieło i jego różne techniki takie jak decoupage, papierowa wiklina i biżuteria oraz fotografia to moje hobby. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawicie pod moimi postami krótki komentarz.
Pincushions half doll
Witam wszystkich serdecznie. Dzisiaj przedstawię moją nową pasję, którą stały się igielnki half doll czyli tak zwane lalki poduszkowe. Przez przypadek odkryłam te niezwykłe laleczki, a ponieważ uwielbiam takie dawne, staromodne klimaty od razu się nimi zachwyciłam. Porcelanowe lalki poduszkowe, lub pół-lalki, były modne w Europie pod koniec XIX wieku i do dziś pozostają w zbiorach jako lalki kolekcjonerskie. Lalki te były wytwarzane i sprzedawane w dużych ilościach z porcelany a ich kształty przypominają typową figurkę kobiety która kończy się w pasie i zakończona jest dziurkami które umożliwiają przyszycie jej do poduszki czyli igielnika. Poduszka jest uszyta z tkaniny która uformowana jest na kształt spódnicy a po zszyciu z porcelanową figurką tworzy postać kobiety w krynolinie. Ogromna popularność tych lalek trwała do początku XX wieku a najlepsze kolekcjonerskie okazy są z przed II wojny światowej.Ponieważ laleczki wykonywane były z porcelany, stan tych które przetrwały do dziś jest raczej zły a te które zachowały się w doskonałym stanie można kupić za około 500 dolarów. Gorsze okazy w niedoskonałym stanie podobno można już kupić za kilkadziesiąt dolarów na zagranicznych aukcjach internetowych. Ponieważ laleczki wywarły na mnie ogromne wrażenie, stały się dla mnie inspiracją do uszycia, podobnej lalki. I choć nie dysponowałam porcelanową laleczką a jej kupno było i jest raczej poza moimi możliwościami finansowymi, to jednak metodą prób i błędów uszyłam sobie dwie laleczki - igielniki. Porcelanową figurkę zastąpiłam uszytą przeze mnie laleczką..... no a reszta czyli ozdabianie to już była sama przyjemność, choć bardzo żmudna i długa :) Oto moje dwie wersje laleczek , coś mi się zdaje, że nie będą one ostatnie bo mam już w planie uszycie jeszcze kilku ...
A na takich laleczkach się wzorowałam
I już na zakończenie chcę podziękować Dorotce za wyróżnienie mojego bloga.
Zachęcam wszystkich do odwiedzin bloga Dorotki http://dorocinekoszyczki.blogspot.com/ bo naprawdę warto zobaczyć jej piękne prace. Dorotko dziękuję Ci bardzo. Wszystkie swoje nominacje przekażę dalej w oddzielnym poście. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli.
Beata ;)
Odjęło mi mowę , zwyczajnie nie wiem co napisać....zachwyciłam się Twoimi laleczkami , uważam że są jeszcze faniejsze od oryginału, niepowtarzalne i takie Twoje. Przepiękne, wyobrażam sobie ile pracy musiałaś w nie włożyć. Dekoracja i zdobienie są z najwyższej półki. Doskonała praca. Podziwiam Twoje umiejętności Beatko i trochę zazdroszczę ale oczywiście w sposób taki pozytywny :) Gratuluję wyróżnienia....i zostanę tu jeszcze troszkę jak pozwolisz :)
OdpowiedzUsuńśliczne słodziutkie te twoje laleczki .
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace:)Cudowne laleczki,ładniejsze od oryginału:)Gratuluję wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńКак интересно и красиво!!!
OdpowiedzUsuńBeatko!
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona i ogromnie zachwycona...Powiem Ci szczerze, Twoje laleczki są piękniejsze niż oryginalne.
Mam szczerą nadzieję, że Twój talent, dar Boży nie marnuje się. Znalazłaś dla swych prac rynek zbytu!!!!
Oczywiście gratuluję Ci wyróżnienia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękne prace, prawdziwe dzieła sztuki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że takie coś istniało. Cieszę się, że przywracasz podobne rzeczy do życia. To się ceni!
OdpowiedzUsuńLaleczki wyszły śliczne :)
śliczne laleczki :")
OdpowiedzUsuńCudowne. Czy jest cos, co nei jest cudowne??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dear Beata,
OdpowiedzUsuńYour half dolls are amazing!
What a lovely dolls....
I love your work, very much.
Love from
Marijke
www.marijkevanooijen.blogspot.com
Przesliczne!
OdpowiedzUsuńWitaj, gratuluję wyróżnienia. Prace fajne i troszkę ciekawostek, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle fajne lale :)) W wolnej chwili zapraszam do mnie w odwiedziny, będzie mi bardzo miło :)
OdpowiedzUsuńHehehehe :) sympatyczne laleczki! :))
OdpowiedzUsuńJakie śliczności, jestem po wrażeniem :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrace a tym samym zdjęcia u Ciebie takie piękne,podziwiam i pozdrawiam z Dobrych Czasów.Jola
OdpowiedzUsuńPrace a tym samym zdjęcia u Ciebie takie piękne,podziwiam i pozdrawiam z Dobrych Czasów.Jola
OdpowiedzUsuńŚliczne, wytworne, dopieszczone laleczki!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe igielniki są niesamowite! Piękne!
OdpowiedzUsuńTak, to się śni Teresce :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps. ogólnie to wyjdzie, w drugiej części czwartego rozdziału.