Strona główna

środa, 6 marca 2013

Kurek ciąg dalszy ...

Dzisiaj przedstawiam ciąg dalszy wielkanocnych kokoszek. Kurki zrobiłam według życzenia koleżanki, która zapragnęła je mieć w takiej właśnie kolorystyce pomarańczowo -  zielonej i brązowo -  żółtej. Miałam obawy czy sprostam jej gustowi i czy się spodobają, ale koleżanka nie miała żadnych zastrzeżeń i była bardzo zadowolona z kurek.

7 komentarzy:

  1. Twoje kurki są bajeczne :) Gdybym umiała chociaż skrzydełko zrobić, to czułabym się szczęśliwa ;). Kapelusze są czadowe !

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się Ina, że Ci się podobają. A skrzydełka wbrew pozorom robi się najłatwiej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No ale jak się takie cudo robi? Poprostu tym razem pojąć tego nie mogę?!?!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne!!! Świetnie dopracowane!!! Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatko - kurki są przepiękne. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń