Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka Iza która bardzo ładnie haftuje obrazy haftem krzyżykowym. Jej prace to istne arcydzieła,wypracowane w każdym nawet najdrobniejszym szczególe. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam jej obrazy byłam nimi zachwycona. Iza zainspirowała mnie do tego stopnia,że postanowiłam i ja spróbować swoich sił w tej dziedzinie rękodzieła. Na próbę wyhaftowałam sobie mały obrazek z aniołkiem.W porównaniu z obrazami Izy ,arcydziełem tego nazwać nie można ale jak na pierwszy raz, to chyba nie wyszło to najgorzej.W prezencie Iza podarowała mi wyhaftowany przez siebie i pięknie oprawiony obraz z bratkami. Jestem nim bardzo zachwycona tym bardziej,że bratki i fiołki to moje ulubione kwiaty. Obraz powieszę na honorowym miejscu w domu abym mogła nim ciągle cieszyć oczy...
Mam zamiar namówić koleżankę aby założyła swój blog i zaprezentowała swoje przepiękne prace bo naprawdę szkoda,że mało kto je ogląda / a warto,naprawdę/ ,może ktoś ją doceni w tym co robi. Ja jestem do tej pory pod wrażeniem jej prac... Iza jesteś wielka !!!
Tak właśnie prezentuje się obraz Izy,zdjęcie nie oddaje jego całego piękna...
a tak wygląda moje skromne dzieło,jeszcze nie oprawione...
Obrazek koleżanki jest naprawdę cudny ale Twój aniołek też bardzo ładny!!!Miłego dnia
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za Wasze komentarze :)
OdpowiedzUsuńOba obrazki są przepiękne:)
OdpowiedzUsuń